Poznań, 4.11.2018 r.
Sz.P.
M.E.N.
Warszawa
Szanowna Pani Minister,
Piszę do Pani w głębokim przekonaniu, że padła Pani (i Pani pracownicy, poddani, współtowarzysze) ofiarą błędnego przekazu informacji w mediach. Piszę, spiesząc z wyjaśnieniami, aby mogła Pani dokonać oceny sytuacji jeszcze raz, tym razem opierając się na zeznaniach naocznego świadka i uczestnika wydarzeń.
Sprawa dotyczy "Tęczowego Piątku", o którym wypowiadała się Pani negatywnie, nie wiedząc - jak mniemam - jak to wyglądało naprawdę. Mam takie przekonanie, bo raczej w żadnej szkole w tym dniu Pani nie była (inaczej pewnie gdzieś bym o tym przeczytała). Ponieważ ja w takim dniu uczestniczyłam, ba! - nawet osobiście zainteresowałam tym dniem moje koleżanki z pracy - czuję się w obowiązku sprawę wyprostować.
Już w trzecim akapicie pragnę Panią uspokoić - żadnych orgii homoseksualnych w szkole nie było. Nikt też - ku Pani uldze zapewne - nie roznosił żadnych ulotek po szkole, nikt nie agitował w sprawie jakiejkolwiek opcji, czy to politycznej, czy też seksualnej. To wszystko to wyssane z palca informacje, nie poparte żadnymi dowodami - proszę się nie martwić.
Jak więc zatem było? Ponieważ wraz z dwiema nauczycielkami pracuję w grupie 1-3, powiem może o naszych działaniach. Jako szanujące się nauczycielki realizowałyśmy oczywiście podstawę programową, która była Pani dobra wprowadzić w życie wraz z nadejściem swoich rządów (dość szybko i sprawnie zresztą). Żeby nie być gołosłowną, posłużę się cytatami z tejże podstawy. Otóż na zajęciach, na których poruszałyśmy przede wszystkim wartość postawy tolerancji i szacunku wobec innych osób, z całą pewnością formowałyśmy u uczniów poczucie godności własnej osoby i szacunku dla godności innych osób. Ponieważ w podstawie nie wspominała Pani o wyłączeniu z tego grona osób ze środowiska LGBTQ+, nie śmiałyśmy robić tego na własną rękę. Nie inicjowałyśmy z dziećmi w wieku 6 - 9 lat rozmów o tożsamości seksualnej, co nie zmienia faktu, że same dzieci mówiły, że są na świecie pary, które tworzą osoby o tej samej płci. Mając w pamięci, że podstawa programowa każe rozwijać umiejętności krytycznego i logicznego myślenia, rozumowania, argumentowania i wnioskowania, pozwoliłyśmy na to, by był czas i miejsce na wszystkie tematy, jakie poruszą dzieci. Czyż takie rozmowy nie kształtują postawy otwartej wobec świata i innych ludzi, aktywności w życiu społecznym oraz odpowiedzialności za zbiorowość? Jestem pewna, że jako światła osoba zgodzi się Pani ze mną, że i owszem.
To oczywiście nie wszystko. W dokumencie, do którego cały czas się odwołuję (gdyż tak powinien nauczyciel, prawda?) stoi czarno na białym, że nauczyciele (w podstawie jest akurat mowa o nauczycielach realizujących wychowanie do życia w rodzinie) powinni zmierzać do tego, by uczniowie mieli świadomość procesu rozwoju psychoseksualnego; uznawali godność człowieka;
uczyli się szacunku dla dobra wspólnego jako podstawy życia społecznego; kształtowali w sobie postawę dialogu, umiejętność słuchania innych i rozumienia ich poglądów, umieli współdziałać i współtworzyć dojrzałe więzi osobowe. Pani jest genialna! Poprzez taki zapis pokazuje Pani młodym ludziom, że świadomość własnego rozwoju psychoseksualnego jest ważna, a fakt, że nie wyszczególniła tu Pani orientacji homo- czy biseksualnej jako nieprawidłowej, zasługuje na głośny aplauz. Jeśli zestawić to - co zresztą Pani zrobiła - z szacunkiem dla godności człowieka, dialogiem, współdziałaniem i tworzeniem dojrzałych więzi z innymi, szkoła z całą pewnością musi stawać się miejscem, gdzie każdy może czuć się bezpieczny i akceptowany, prawda?
Pani M.E.N., spieszę donieść, że w Tęczowy Piątek nie działo się nic ponad to, co ujęła Pani w podstawie programowej. Podczas spotkań, rozmów, działań plastycznych uczniowie mieli okazję pokazać, że szanują godność każdej osoby ludzkiej oraz swoją, a także wyrażać to swoim komunikatem werbalnym i niewerbalnym. W grupie 1-3 dzieciaki stworzyły plakat "Świat jest dla wszystkich", pokazywały swoje charakterystyczne cechy i szukały między sobą podobieństw, doświadczały, jak odbierają świat osoby z różnymi niepełnosprawnościami, a na koniec, w ów piątek właśnie, wspólnie zrobiły wielką tęczę. Dlaczego tęczę? Bo dla nas w ten dzień była ona symbolem pokazującym,że dla każdego koloru jest na świecie miejsce i dopiero taka tęcza - zawierająca każdy swój kolor - jest piękna i jest tęczą. Nie lubi Pani tęczy? O ile orientuję się, jest Pani katoliczką, więc proszę spojrzeć, co znalazłam w Starym Testamencie:
Patrz na tęczę i wychwalaj Tego, kto ją uczynił,
nadzwyczaj piękna jest w swoim blasku:
otacza niebo kręgiem wspaniałym,
a napięły ją ręce Najwyższego.
Mądrość Syracha 43, 11-12 (Biblia Tysiąclecia)
Pani M.E.N. Napisane jest w podstawie programowej, że zadaniem nauczyciela jest takie organizowanie sytuacji edukacyjnych, aby uczniowie mogli wyrażać swoją naturalną ciekawość i angażować się w namysł nad moralnością oraz aby angażowali się w działania na rzecz innych i wspólnie z innymi. Angażować się w namysł! Czyli nie chodzi o to, żeby im mówić, że coś jest na pewno złe, a coś innego jest na pewno dobre. O ile dobrze rozumiem zapisy w podstawie, chodzi o to, by dzieciaki mogły w sposób naturalny kształtować w sobie postawy, dzięki którym będą mogły w przyszłości współżyć z innymi w społeczeństwie. Chodzi o to, by ROZMAWIAŁY ze sobą, mogły wyrażać aprobatę lub jej brak, aby mogły zadawać pytania, wyrażać wątpliwości, podważać zdanie innych, szukać swojej drogi, swojego JA.
Wszystko to stoi w podstawie, więc naprawdę - niepotrzebnie się Pani martwiła i kontrole wszczynała. Nie było takiej potrzeby.
Z poważaniem
Ja
Wszystkie pogrubione fragmenty tekstu pochodzą z podstawy programowej, którą w całości można przeczytać w ROZPORZĄDZENIU MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 14 lutego 2017 r. w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz podstawy programowej kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej, w tym dla uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym, kształcenia ogólnego dla branżowej szkoły I stopnia, kształcenia ogólnego dla szkoły specjalnej przysposabiającej do pracy oraz kształcenia ogólnego dla szkoły policealnej
Na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 lit. a, b, e, f i h ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (Dz. U. z 2017 r. poz. 59)